„Historia Pana Wilkinsa” to komiks, który już od pierwszych stron przykuwa uwagę swoją intensywnością i umiejętnym balansowaniem między klasyką westernu a dramatem psychologicznym. Scenariusz Karola Webera wprowadza nas w świat Pana Wilkinsa – bohatera, którego losy nierozerwalnie wiążą się z przeszłością pełną bólu, zdrad i moralnych rozterek. To opowieść o antybohaterze, który zamiast być jednoznacznym rewolwerowcem z westernowych legend, jawi się jako postać skomplikowana, pełna sprzecznych emocji, targana przez miłość, gniew i potrzebę zemsty. Weber świadomie unika prostych rozwiązań i archetypów. Jego fabuła nie sprowadza się jedynie do efektownych strzelanin i pojedynków, ale kreśli obraz świata, w którym każda decyzja ma swoją cenę, a moralność bohaterów toczy się w szarościach, nie w czerni i bieli.
Na tle klasycznych motywów westernowych – saloonu, szeryfa i listu gończego – rozgrywa się opowieść o relacjach międzyludzkich. Weber pokazuje, jak miłość i lojalność mogą prowadzić do tragedii, a przeszłość zawsze powraca, niezależnie od prób ucieczki. W tej historii nie ma miejsca na szczęśliwe zakończenia – każda postać niesie swój bagaż win i wyborów, które prowadzą do nieuniknionego finału. To właśnie czyni „Historię Pana Wilkinsa” opowieścią ponadczasową, zdolną poruszyć nie tylko fanów westernu, ale także czytelników poszukujących narracji o ludzkiej naturze i jej dramatycznych konsekwencjach.
Siłą tego komiksu są nie tylko słowa, ale i obrazy. Rysunki Macieja Pałki idealnie dopełniają scenariusz Webera. Styl Pałki – ekspresyjny, pełen dynamiki i niejednokrotnie surowy – nadaje historii rytm i emocjonalną głębię. Szybkie, intensywne kadry potęgują napięcie scen akcji, podczas gdy stonowane plansze budują nastrój melancholii i ciężaru emocjonalnych dialogów. Pałka potrafi w prostych, mocnych środkach oddać atmosferę świata, w którym rozgrywa się historia Wilkinsa. Jego kreska nie jest wygładzona czy dekoracyjna – ma w sobie nerw, zgrzyt i autentyczność, które sprawiają, że obrazy idealnie pasują do opowieści o zdradzie, zemście i złamanych uczuciach.
Weber i Pałka tworzą duet, w którym scenariusz i ilustracja idą ramię w ramię. Tekst Webera nie istnieje w oderwaniu od rysunku – przeciwnie, Pałka wydobywa z niego dodatkowe znaczenia, potęguje dramaturgię i pozwala czytelnikowi przeżywać historię wielowymiarowo. Dzięki tej synergii „Historia Pana Wilkinsa” nabiera siły, której nie miałby sam tekst czy same ilustracje. To przykład, jak dobrze dopasowany rysownik może podkreślić charakter opowieści i nadać jej wyjątkowego tonu.
„Historia Pana Wilkinsa” to nie tylko komiks dla miłośników Dzikiego Zachodu, ale także dla tych, którzy cenią historie o ludzkich słabościach, skomplikowanych relacjach i tragicznych wyborach. To opowieść, w której każdy bohater płaci za swoje decyzje, a przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Weber, jako scenarzysta, udowadnia, że potrafi zbudować historię pełną napięcia i psychologicznej głębi, zaś Pałka jako rysownik pokazuje, że jego styl jest nie tylko rozpoznawalny, ale i doskonale dopasowany do tej konkretnej narracji.
Efektem jest komiks spójny, intensywny i mocny, który zostaje w pamięci długo po przeczytaniu. „Historia Pana Wilkinsa” to przykład, że polski komiks potrafi łączyć klasykę gatunku z uniwersalnym przekazem, a duet Weber–Pałka jest gwarancją dzieła ambitnego i artystycznie spełnionego.
Prof. dr hab. A.K.

