Legendy miejskie: SkoczekLegendy miejskie: SkoczekLegendy miejskie: SkoczekLegendy miejskie: Skoczek
  • Strona główna
  • O mnie
  • Prasa
  • Scenarzysta komiksowy
  • Moje publikacje
  • Blog
  • Kontakt
  • Wersja Angielska
✕
Sowiet zombie. Integral.
Sowiet Zombi: Polowanie
Relax 42 okładka
Dwa światy: Rytuał
AKT 32

Tytuł: Legendy miejskie: Skoczek

Współpraca: Gedeon

Publikacja: AKT #32 (06.2023)

"Myślę, że obawiam się odrzucenia. Będąc daleko i uwielbiając ją z oddali, zawsze mogę mieć nadzieję. Ale pytając lub prosząc wprost, nawet tę nadzieję mogę stracić."

 

Recenzja: Skoczek

W „Skoczku”, autorstwa duetu Karol Weber i Gedeon, dostajemy całkiem interesującą miksturę, przyprawioną, jak to u Webera bywa, ziarenkiem gorczycy. „Skoczek” jest jednak w gruncie rzeczy dający nadzieję, choć przy okazji to także jedna z tych historii, którą twórca udowadnia, jak niejednoznaczni i wielowymiarowi potrafią być ludzie. Że mimo oczekiwań innych, nie ma czerni i bieli, są za to setki odcieni szarości.

W tej opowieści znów spotykamy emerytów, ucinających sobie pogawędki na dachu. Tak naprawdę to oni są bohaterami historii – ich rozmowy stanowią komentarz do dziejących się równolegle zdarzeń (czasem twórcy lubią zaszaleć i zabierają nas po podróż nawet po trzech planach). Te rozmowy to jednak coś więcej niż sąsiedzkie pogawędki, przepełnione są bowiem socjologiczną i psychologiczną refleksją. I niech Was to nie zniechęca, bo daleko Weberowi do moralizowania. To raczej sposób na pokazanie wieloznaczności świata, postaci, a także skomplikowanych meandrów, którymi podąża ludzka psychika.

A akcja? - zapytacie. Jest, jak najbardziej. Mamy tu bowiem migawkę godną superbohaterów, znanych z popularnych kreacji. Oto oczom ukazuje się bowiem niczym niewyróżniający się człowiek, który finalnie okazuje się mieć zadatki na herosa. To on – nieznanymi nam siłami – ratuje z płomieni całą rodzinę właścicielki kamienicy. Tyle że w codziennym życiu ten człowiek okazuje się nie superdzielnym bohaterem, ale kimś, kto zmaga się z całym tabunem mrocznych demonów. Na szczęście los na drodze stawia mu supebohaterkę – choć bez cudownych mocy – której upór pozwala mu postawić pierwsze kroki ku wyjściu z osobistego bagna.

Wszystkiemu towarzyszy rozmowa emerytów, którzy rozprawiają w nieco naukowym tonie – o morale mitycznych superbohaterów. Pięknie przedstawia to zarówno wpisaną w naszą, gatunku ludzkiego, naturę do hipokryzji w ocenach, jak i problem wydumanych oczekiwań w stosunku do innych osób. Czy superbohater musi być krystaliczny? Czy jego powinnością jest pomaganie zawsze i wszędzie? A może wcale nie musi być dobry, żeby czynić dobro?

„Skoczek”, okraszony fantastycznymi rysunkami przezdolnego Gedeona, to niezła filozoficzna zabawa. Daje do myślenia i skłania do refleksji. Wybór artysty znakomity – zgaszone kolory, barwne akcenty, nieco surrealistyczne przestrzenie i niesamowicie charakterystyczne fizjonomie głównych postaci sprawiają, że w filozoficzne tło historii wciąga pod każdym względem.

MK

KONTAKT

napiszdo@karolweber.com

Komiks na zamówienie

  • Facebook

Poznaj mnie

O mnie

Prasa

Scenarzysta komiksowy

Moje publikacje

Blog

Informacje prawne

Polityka prywatności

Polityka cookies